Tak na szybko i z góry przepraszam za literówki albo niezgrabności językowe, które mogą powstać z pośpiechu, ale mam za mało czasu, by poprawiać. A muszę to powiedzieć, bo jestem zwyczajnie przerażona.
PanPrezes, na promocji książki, na bezczelnego przypisał swemu nieżyjącemu bratu zasługi w zdobywaniu przez Polaków niezależności i wolności. Mówił niby "od siebie", ale w rzeczywistości podpowiadał mu, siedzący obok autor ksiązki, Sławomir Cenckiewicz. Trudno oprzeć się wrażeniu, że PanPrezes, uwielbiany przez zwolenników wizjoner, jest sterowany przez różne osoby.
W planach partii rządzącej i wystawionej jako przekaźnik minister Anny Zalewskiej (która niedawno w TV zbłaźniła się jak mało kto - chyba nawet bardziej niż robi to regularnie min. Waszczykowski) jest "przekopanie" historii i umieszczanie tych treści w podręcznikach szkolnych. Widać w tym wszystkim dalekosiężne plany indokrynacji społeczeństwa. Gdy zestawić to z siłowymi metodami "wcierania" społeczeństwu "prawdy smoleńskiej", próbach podporządkowania partii rządzącej wszystkich instytucji demokratycznych, zastraszaniu środowisk stanowiących i wykonujących prawo, próbami zohydzenia Polakom jedności europejskiej, to powstaje przerażający obraz naszego kraju. Jeśli spełnią się przypuszczenia, że po wakacjach PiS przystąpi do zmian w ordynacji wyborczej tak, by zapewnić sobie, nawet wbrew większości wyborców, władzy na następną kadencję, to ogarnia mnie przerażenie. Bo wbrew pozorom, pomimo uśmiechów i pewnego siebie tonu głosu pana Petru, gniewnych wystąpień autorytetów, umiejętności organizacyjnych pana Kijowskiego (bez wspominania pana Schetyny, bo to największa porażka PO), nie ma nikogo, kto jest w stanie skutecznie przeciwstwić się zawłaszczaniu nie tylko państwa, ale także dusz Polaków.
Porażające.
aż mnie ciarki przeszły...ciemne i ciężkie czasy przed nami...
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć.
UsuńNiestety mam podobne odczucia, jak Ty... I czuję się tym równie przerażona. To jakiś koszmar!
OdpowiedzUsuńIleż to razy już pisałem że polityka jest brudna
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale wolałabym mieć pewność, że można się po tym umyć.
UsuńJa również pozdrawiam
A niedawno wprowadzona ustawa antyterrorystyczna pozwoli inwigilowac opozycje, a nawet uzywac wobec niej broni, wiec nawet porzadna rewolucja bedzie niemozliwa. Niech no tylko skoncza sie dni mlodziezy, a rusza z kopyta w rozprawianiu sie z prawdziwymi i wyimaginowanymi wrogami pisu.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji wyjmując z kapelusza różne "dowody" na niewygodnych.
UsuńNo cóż, okropność, ale ja - dziecko kamunizma - nie jestem w stanie sie przerazi. Co innego, ze młodziez zgłupieje do reszty!
OdpowiedzUsuńMam coraz częsciej wrażenie, że młodzi ludzie, w swoim pędzącym świecie, w ogóle nie podejmują dyskusji w wielu kwestiach. Przyjmują wszystko, co im sie poda na tacy, do zapamiętania. Oni co najwyżej kalkulują czy im się wysiłek "wykucia" na pamięć opłaci. Nie pytają czy to, co im kazali zapamiętać, jest prawdą. Co najwyzej wrzucą w Google i przeczytają pierwszy od góry link.
UsuńJeśli obecna młodzież w ogóle będzie się chciała uczyć, to niestety grozi jej indoktrynacja, którą my jeszcze pamiętamy z czasów Gierka i Gomółki... Oby z ordynacją wyborczą się nie udało, ale jeśli ktoś ma całą władzę w ręku, to sprawa wygląda naprawdę poważnie.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
Iw, problem w tym, że tamtą "komuchową prawdę" jako młodzi przyjmowaliśmy z ostrożnością, zadawaliśmy pytania, szukaliśmy odpowiedzi. Nauczyliśmy się lawirować między prawdą i "prawdą". A czy teraz nauczyciele/rodzice/duchowni będą mieli odwagę podważać oficjalną "prawdę"?
UsuńNadprezes Kraju staje się postacią coraz bardziej karykaturalną i szkodliwą dla zdrowia! Prawicowy komunizm łupany to chyba polski wynalazek na skalę światową!!!
OdpowiedzUsuńNiestety, mamy cholernie słabą lewicę, bez przejrzystego programu i PR-u, toteż żaden przewrót nie wchodzi w grę.
Wobec takich aroganckich wybryków ze strony co poniektórych prominentów partii, pożal się, Boże, rządzącej naturalną właśnie konsekwencja byłby zamach stanu, delegalizacja wszystkich parii i... naczinajem snowa!
Tylko, czy ciemny lud to...
pozdrawiam i zapraszam
Ciemny lud, w sporej części, pozostaje pod urokiem PanPrezesa, bo bardzo źle się czuł ze swoją wolnością i nie bardzo wiedział jak to się je. Wybrał więc twardą władzę. Trzeba poczekać, aż ta twarda władza dobierze się ciemnemu ludowi do d..y tak bardzo, że nie zrekompensuję tego żadne "+" czyli 500, mieszkanie, wiek emerytalny itd, itp.
Usuń